Easy English historia…

Kiedy zrodził się pomysł na Easy English, oj dawno, bo już 2007 roku pracowałam w tedy w college w Anglii gdzie stawiałam pierwsze kroki, jako student i nauczyciel. Tam sobie właśnie wymyśliłam, że, jeśli wrócę kiedyś do Polski to będę uczyć tak jak oni uczą tam… tzn. jak? No tak żeby „native” mógł mnie zrozumieć a nie otwierał oczy i z przerażeniem myślał, co ona ma na myśli … widok bezceny.

Po powrocie do Polski, otworzyłam działalność, najpierw uczyłam tylko” one to one”, dawałam korki, potem był epizod w Zespole Szkół i szkole językowej, było mi jakoś mało, czegoś brakowało- ciągle byłam sama, brakowało mi towarzystwa innych nauczycieli, kolegów koleżanek z branży. Stąd decyzja o szkole, takiej mini kameralnej, dla malutkich grup, rodzinie.

Choć minęło kilka miesięcy od otwarcia naszej placówki, czuje jak by to były lata świetlne, na swojej drodze natrafiłam na wspaniałych ludzi i tak dołączyła do mnie Agata – lektor angielskiego, prawdziwa pasjonatka, nie ma rzetelniejszej osoby na świecie i Karolina nasza wizytówka, jak człowiek wchodzi do szkoły to od razu ma ochotę się do niej uśmiechnąć, emanuje sympatią i ciepłem- ogarnia papirologie. Fajnie ze jesteście, dziękuje!

I wy kochani słuchacze, dziękuje ze obdarzyliście nas zaufaniem, bez was by nas nie było.